Ponieważ mało komu chce się zaglądać na inny blog (vide poprz. post), przytaczam tylko dane: w ostatnich latach wskutek ocieplenia i zwiększenia ilości CO2 masa zieleni na Ziemi wzrosła o wartość odpowiadającą Stanom Zjednoczonym!
Jeśli tak dalej pójdzie (oby!), zwiększy się ilość pary wodnej w powietrzu, zazieleni się ponownie Sahara i Grenlandia, północna Syberia i Kanada. Niestety: nie mamy gwarancji, że GlObcio będzie postępować - bo nie ma ono nic wspólnego z działalnością człowieka. To proces cykliczny - obecnie wychodzimy z "małej epoki lodowcowej" (XV-XVIII w.). Ci "ekolodzy" zachowują się jak żyjące dwa tygodnie ważki, których "uczeni" zaczęliby 20 marca twierdzić, że odkryli, iż wskutek ruchu ich skrzydełek za kilka pokoleń nastąpi potworne Globalne Ocieplenie - nawet o 10*C!
http://climate.nasa.gov/…/co2-is-making-earth-greenerfor-n…/