Janusz  Korwin-Mikke Janusz Korwin-Mikke
41772
BLOG

Zachód utracił „Ducha Wojownika”

Janusz  Korwin-Mikke Janusz Korwin-Mikke Polityka Obserwuj notkę 34

Już śp.Stefan Kisielewski rozpaczał, że Zachód utracił „Ducha Wojownika”. Dzis widzimy, że ta zaraza objęła rownież rasę żółtą.  
Gdy Republica Argentynńska zaatakowała Falklandy – śp.lady Małgorzata Thatcherowa posłała tam wojsko, które zrobiło z Argentyńczykami porządek. Gdy parę dni temu ISIS zamordował śp.Kenji Goto – rzecznik rządu Cesarstwa Japonii wyraził "zadecydowane potępienie i oburzenie tym godnym pogardy aktem terroryzmu" i zapowiedział, że Japonia "odpowie w sposób zdecydowany". Premier Cesarstwa, p.Shinzo Abe oświadczył przed posiedzeniem gabinetu: „Czuję oburzenie z powodu tego niemoralnego i odrażającego aktu terroryzmu. Nie znajduję słów kiedy myślę o rozpaczy jakie przeżywa jego rodzina” oraz zapowiedział, że Japonia nie ugnie się przed "niedopuszczalnym terroryzmem" i będzie... nadal dostarczać pomocy humanitarnej krajom walczącym z ekstremistami z Państwa Islamskiego.  
Państwa tzw. „cywilizowane” (do których, niestety, dołączyło – jak widać – Cesarstwo) wzdrygają się na myśl przed „zastosowaniem przemocy” - z czego cynicznie korzystają wszyscy bandyci. Państwa te dumnie „nie uznają Islamskiego Kalifatu Iraku i Lewantu” - czyli uprawiają politykę strusia.  
Tymczasem ISIS należało już dawno uznać – i natychmiast po uznaniu wypowiedzieć mu regularną wojnę, a samozwańczego „kalifa” powiesić na najbliższej suchej gałęzi – ciało potem ćwiartując i rzucając świniom na pożarcie.  
Gdy po wypowiedzeniu słów oburzenia p.Abe wszedł na posiedzenie Rządu Cesarstwa powinien wyjść z niego z decyzją o wypowiedzeniu wojny. Iran z największą chęcią przepuściłby te wojska – i jeszcze zapewnił im przyzwoite zaopatrzenie.  
Nie robiąc tego p.Abe i inni przywódcy państw „cywilizowanych” tracą twarz – i mażą sobie ręce krwią następnych ludzi, którzy zostaną zamordowani przez ISIS i inne bandyckie reżymy.

Urodzony 27 października 1942 r. w Warszawie, Absolwent liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, student Wydziału Matematyki (5 lat) i (równolegle) Wydziału Filozofii (magisterium) Uniwersytetu Warszawskiego, w 1965 r. aresztowany (List 34), nastepnie de facto zawieszony, studiował w tym czasie psychologię, prawo i socjologię, w 1968 r. powtórnie aresztowany i relegowany z uczelni, odzyskawszy dzieki temu papiery zdał jako ekstern egzamin magisterski z filozofii. Uczestnik seminarium Teorii Podejmowania Decyzji profesora Klemensa Szaniawskiego, Przewodniczący sekcji Socjocybernetyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym. Członek wielu towarzystw PTE, TNOiK, PTCyb i inn. Wykładał Teorię Podejmowania Decyzji w Wyższej Szkole Gospodarowania Nieruchomościami

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka